O zgrozo! (Ale tylko dla niektórych zakompleksionych). Jestem nie tylko genialny, ale i nadludzki. A pomyślność sprzyja mi jak rzadko komu! A uświadomiła mi to moja ostatnia wyprawa na zakupy.
Uzasadnienie:
Uzasadnienie:
- Mam lekką, przyjemną pracę, w której nic nie robię. Sobie tylko klikam.
- Nigdy po pracy nie jestem zmęczony w jakikolwiek sposób. Nie wspominając o braku zmęczenia na koniec tygodnia pracy.
- Zarabiam strasznie dużo i nie mam żadnych wydatków typu rachunki za mieszkanie itp.
- Dokonuję rzeczy niemożliwych (m. in. zatykam ujście prysznica środkiem do udrażniania, po czym przetykam to).
- Mam dużo czasu wolnego. Więcej, niż inne osoby pracujące (podobnie jak ja) na cały etat.
- Na każdym kroku wszyscy mi pomagają.
- Nigdy nie czuję się źle.
- Upał, ulewa, ogólnie wredna pogoda to pojęcia, które się mnie nie tyczą. Wokół mnie zawsze panują optymalne warunki atmosferyczne.
- Nigdy nie mam problemów z porannym wstawaniem. Przecież zanim wywlekę się z łóżka zawsze biorę orzeźwiający prysznic.
- Nie mam celulitu i okresu.
1 komentarz:
To wszystko tak jak u mnie. Tylko, że ja jeszcze jestem przystojny :P
Prześlij komentarz