poniedziałek, stycznia 10, 2011

Test konsumencki: Danio vs. Vitello

Pod wpływem artykułu z gazeta.pl o zwyczajach zakupowych Polaków, gdzie jedna z bohaterek reportażo-wywiadu opisywała swoje traumatyczne przeżycia, kiedy to biedaczka musiała przestawić się z robienia zakupów w ekskluzywnych delikatesach (nie zapamiętałem nazwy, albo jej po prostu nie podano) i musiała zacząć zaopatrywać się we wstrętnej Biedronce. Ta tragiczna zmiana wymusiła na niej zaprzestanie kupowania serka "Danio" na rzecz "Vitello" (biedronkowy produkt wytwarzany przez Mlekovitę). Dzieciom serek z trudnością posmakował. Taki on wstrętny się okazał. Trochę koloryzuję, ale takie traumatyczne wyznania zawierał ów poważny artykuł podejmujący próbę diagnozy Polaka na zakupach.
Zapraszam do przesyłania własnych testów. Warunkiem jest zakup opisywanych produktów i ich własnoręczne przetestowanie. Wkrótce będzie testowanie menu fastfoodowe i wytwory szczecińskiego potentata - Asproda.
Zakupiłem serki homogenizowane "Danio" i "Vitello", oba z kawałkami czekolady. Testujemy.

Danio
Pudełko większe, ale gramatura ta sama (140g) - więcej powietrza, bo objętość identyczna.
  • Po otwarciu: białe, trochę grudowate, większe kawałki czekolady.
  • Po degustacji: słodkie, czekolada czekoladowa, rzadsze, mniej zdecydowane w smaku.
  • Wartości odżywcze (100g): wart. energ. 122kcal/511kJ, białko: 5,8g, węglowodany: 14,4g, tłuszcz: 4,5g.
  • Skład z etykiety: twaróg odtłuszczony, wsad smakowy z kawałkami czekolady (cukier, czekolada(1,8%), syrop glukozowo-fruktozowy, aromat), śmietanka, cukier, skrobia modyfikowana, żelatyna wieprzowa. 9 składników.

Vitello
Pudełko mniejsze, ale gramatura ta sama (140g), objętościowo tyle samo.
  • Po otwarciu: kolor ecru, gładkie, kawałki czekolady mniejsze, ale liczniejsze.
  • Po degustacji: słodkie, czekolada czekoladowa, bardziej kremowa (i gęsta) konsystencja.
  • Wartości odżywcze (100g): wart. energ. 131kcal/550kJ, białko: 5,5g, węglowodany: 16g, tłuszcz: 5g.
  • Skład z etykiety: ser twarogowy, śmietanka pasteryzowana, wsad stracciatella (cukier, wiórki czekolady - 2,5%, aromat). 6 składników.

Moje wnioski:
Straszliwy serek homogenizowany "Vitello" z Biedronki jest smaczniejszy i bardziej czekoladowy (chociażby ilość wiórek/kawałków czekoladowych o tym powinna świadczyć). Po składzie widać, że jest również mniej ubajerowiony dodatkami, które, być może (to tylko taka moja teoria), mają poprawić niektóre właściwości, albo zapobiec pewnym niedoskonałościom produktu wynikającym ze stosowanej technologii lub receptury jego wytwarzania. Bardziej kaloryczny, ale różnica praktycznie żadna.

Uwag kilka:
Skład na etykietach podawany jest w kolejności od tego, co najwięcej do tego co mało lub najmniej.
Wszelkie zastrzeżone nazwy oraz cytaty podawane są tylko i wyłącznie w celach informacyjnych.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

VITELLO kupowałem wersję waniliową od kilku lat regularnie z uwagi na trzymaną dietą trzustkową. ŻADNE inne serki nie spełniały moich specyficznych wymagań.Niestety od kilku tygodni nie do zdobycia co się stało nie wiem.Nie kupuję innych czekam za VITELLO!!!
sp3qdw@wp.pl